Klub Uczniowski "Eventus"

Posts Tagged ‘Kościerzyna’

Od 27 października 2011 r. do 29 marca 2012 r. w restauracji „Rzemyk” w Kościerzynie odbywały się cykliczne spotkania z polskimi podróżnikami. Pani Sylwia Frenkiel była ich głównym organizatorem Pomysł zrodził się w roku 2011. Gościliśmy m.in. pana Artura Labuddę, Marka Chorążego, Roberta Paseckiego oraz grupę „Afromedes”. Na to wydarzenie licznie przybywali uczniowie naszej szkoły, przyjaciele klubu „Eventus” oraz pasjonaci podróży. Spotkania cieszyły się dużym powodzeniem, a komentarze i recenzje okazały się pozytywne. Na każdym z nich humor dopisywał słuchaczom jak i podróżnikom. Podczas każdego ze spotkań mogliśmy dowiedzieć się wiele o podróżach, kulturze innych krajów, sposobach przetrwania w trudnych warunkach pogodowych, a także o ludziach żyjących kilkaset, kilkanaście tysięcy kilometrów od nas samych. Odpowiedzi na zadawane przez nas pytania okazywały się czasem niezwykłe. Historie zainspirowały nie tylko młodzież, ale również dorosłych, do spełniania marzeń i utwierdziły nas w przekonaniu , że nie można z nich rezygnować.Kto wie, może za parę lat sami odbędziemy podróż w nieznane nam, dalekie tereny? Dziękujemy wszystkim , którzy przyczynili się do uświetnienia spotkań pod hasłem : „Warto sięgać po swoje marzenia”.

Prezes Uczniowskiego Klubu ” Eventus” – Nina Karpińska

Więcej:

http://www.koscierzyna24.info/index.php/pl/the-news/34-najnowsze/2969-afromedes

Idea „Afromedesa” zrodziła się kilka lat temu, kiedy grupa młodych ludzi pojechała do Afryki starymi osobowymi mercedesami. Tamta podróż pozostawiła jednak coś, co w uczestnikach wyprawy pozostało na zawsze. Miłość do Afryki i Mercedesów. Tak silne i niezapomniane wspomnienia oraz tęsknota za Czarnym Lądem sprawiły, że w zeszłym roku podróżnicy wyruszyli ponownie do Afryki Wyprawę nazwali „Afromedes”. Oczywiście od połączenia słów Afryka i Mercedes. Co bardzo ważne idea podróżowania dała też impuls do kolejnych takich wypraw, oczywiście pod hasłem „Afromedes”. W 2011 roku powstało Stowarzyszenie „Afromedes”. Jego celem jest propagowanie turystyki motorowej. W tym roku oprócz czystego poznawania Afryki zrodził się pomysł , aby zrobić coś pożytecznego- pomóc siostrom zakonnym pracującym w na granicy Mauretanii i Senegalu (szczegóły w zakładce „Wspomóż wyprawę”). Wyprawę można uznać za wielki sukces. Na zaproszenie koordynatora Klubu Uczniowskiego „ Eventus” przybyli:

Łukasz Czapiewski

mieszkaniec Kościerzyny, pomysłodawca i współorganizator wyprawy „Afromedes”. Afryka Zachodnia nie ma przed nim tajemnic, ale za każdym razem odkrywa ją na nowo. Tym razem też tak będzie – to już kolejna podróż na Czarny Ląd. A kiedy pytają go, za co najbardziej kocha to miejsce, odpowiada krótko: nie lubię zimy! Jest odpowiedzialny za sprawy logistyczno-nawigacyjne. Na wyprawie pod ścisłą ochroną, bo jako jedyny potrafi naprawić starego mercedesa

Arek Jażdżejewski

mieszkaniec Człuchowa, reporter Radia Weekend, współorganizator wyprawy. Tym razem mikrofon i magnetofon włączy w najbardziej egzotycznych zakątkach. Porozmawia z ciekawymi mieszkańcami Afryki (znając go, będą to pewnie w większości mieszkanki:), dostanie się do miejsc, w których rzadko gości Europejczyk. Jego relacje i dźwięki z Czarnego Lądu usłyszycie na antenie Radia Weekend oraz portalu weekendfm.pl. Mieszkańcy Afryki natomiast z pewnością usłyszą jego charakterystyczny śmiech:)

Bartek Wittbrodt

mieszkaniec Kościerzyny. „Takich już nie produkują” – to hasło przyświeca mu przez większą część jego krótkiego życia. Miłośnik przedmiotów starszych od niego samego i niepoprawny optymista w kwestii wiary w ich niezawodność. Zafascynowany dużymi samochodami taplającymi się w błocie. Człowiek, który zna kilka języków, choć nigdy się ich nie uczył. Posiada też inne zagadkowe moce, które przypuszczalnie zaprezentuje podczas swojej trzeciej wycieczki do Afryki , bądź jak kto woli: podczas swojej pierwszej podróży po Afryce.

Serdecznie dziękujemy przybyłym gościom za poświęcony czas oraz ciekawą lekcję o Czarnym Lądzie.

koordynator  Klubu Uczniowskiego ” Eventus”- p. Sylwia Frenkiel

GALERIA

Ryszard Kapuściński napisał: „Podróż przecież nie zaczyna się w momencie, kiedy ruszamy w drogę, i nie kończy, kiedy dotarliśmy do mety. W rzeczywistości zaczyna się dużo wcześniej i praktycznie nie kończy się nigdy, bo taśma pamięci kręci się w nas dalej, mimo że fizycznie dawno już nie ruszamy się z miejsca. Wszak istnieje coś takiego jak zarażenie podróżą i jest to rodzaj choroby w gruncie rzeczy nieuleczalnej”.

Zapewne nasz gość- Pan Robert Pasecki zgodziłby się z zacytowanymi wyżej słowami.  Podczas spotkania z członkami Klubu Uczniowskiego” Eventus” , które odbyło się dnia 19 stycznia 2012 roku w Kościerzynie, opowiedział o swoich wyprawach na Krym i w góry Kaukazu. Pan Robert Pasecki to instruktor  ZHP, fotograf, jachtowy sternik morski, skoczek spadochronowy. Uczestnik wyprawy z Arturem Labuddą po bezdrożach Syberii w 2003 r . W ramach projektu ” Z Prądem Pod Prąd” przepłynęli   kajakiem siedem rzek- San, Wisłę, Brdę, Kanał Bydgoski, Noteć, Wartę i wreszcie Odrę- od Bieszczad po Świnoujście. W ciągu kilku ostatnich lat Robert Pasecki był  organizatorem i uczestnikiem wypraw górskich w Kaukaz Północny, Krym, Karpaty Wschodnie. Uczestniczył w  jednym  z najcięższych maratonów w Polsce “Maratonie Komandosa” w Lublińcu. To pasjonat zabytków militarnych, członek Stowarzyszenia „Przyjaciele Helu”, wieloletni obrońca zabytków helskich, współtwórca Muzeum Obrony Wybrzeża. Autor publikacji historycznych promujących obronę wybrzeża oraz historię II wojny światowej.

Pan Robert Pasecki przedstawił nam prezentację , podczas której mogliśmy  podziwiać piękne krajobrazy uchwycone obiektywem przez naszego gościa . Z ciekawością wsłuchiwaliśmy się w opowieści o podróżach. Cieszymy się , że nasz gość podzielił się z nami tym , czego doświadczył i co zobaczył wędrując po bezdrożach.

W roku szkolnym 2010/2011 podjęliśmy akcję charytatywną polegającą na zbiórce nakrętek z tworzywa sztucznego. Zostaną one przekazane rodzicom małej Matry , która cierpi na rozszczep kręgosłupa. Następnie będą dostarczone do Fundacji Dzieciom – zdążyć z pomocą, która wymieni je na fundusze zasilające konto dziewczynki. Mamy nadzieję ,że w ten sposób przyczynimy się do tego , by na buzi Martusi często pojawiał się uśmiech.

Zebraliśmy sporo , ale nie zamierzamy na tym poprzestać, toteż w roku szkolnym 2011/2012 kontynuujemy  akcję.

Wszystkich chętnych do przyłączenia się do zbiórki pod hasłem „Ziarnko do ziarnka” prosimy o kontakt w sekretariacie szkoły lub z członkami klubu „Eventus”.